czwartek, 13 lutego 2014

Pies - zasady udzielania pierwszej pomocy

Każdy właściciel czworonoga powinien być przygotowany na to, że jego pupil może ulec wypadkowi lub nagle zachorować. W telefonie powinniśmy mieć numer do lecznicy. Powinniśmy także sprawdzić, gdzie znajduje się najbliższa klinika weterynaryjna, która pełni dyżur całodobowy. Z doświadczenia wiem, że nagłe wypadki nie zdarzają się w godzinach normalnego urzędowania lecznicy. Jednak zanim przewieziemy chorego psa do weterynarza musimy udzielić mu pierwszej pomocy. Przy udzielaniu wstępnej pomocy należy przestrzegać podstawowych zasad: nie dopuścić do pogorszenia się sytuacji – przede wszystkim zlikwidować przyczynę wypadku i podczas transportu lub w czasie oczekiwania na przyjazd lekarza otoczyć psa troskliwą opieką. Należy pamiętać, że zranione zwierzę może być w szoku i nieświadomie może się bronić, dlatego też warto założyć mu kaganiec. 
Postępowanie z nieprzytomnym psem
Utrata przytomności może nastąpić w wyniku zadławienia, porażenia prądem, utraty krwi, topienia się, otrucia, wstrząsu, szoku, pogryzienia, uduszenia, cukrzycy lub zawału serca. Jeżeli wydaje się nam, że pies stracił przytomność, należy zawołać go po imieniu i sprawdzić reakcję. W przypadku, gdy nie reaguje, powinniśmy sprawdzić czy jest akcja serca kładąc dłoń na klatce piersiowe. Należy także unieść psu fafle i sprawdzić kolor śluzówek – jeżeli po naciśnięciu natychmiast wraca różowe zabarwienie, oznacza to że serce bije. W przypadku, gdy śluzówki są bardzo blade lub sine, należy rozpocząć masaż serca. Pamiętajcie, jeżeli macie podejrzenie, że zwierzę zostało porażone prądem nie dotykajcie go dopóki nie wyłączycie źródła prądu. Możecie również odsunąć psa za pomocą drewnianego przedmiotu np. miotły, krzesła, taboretu.
Źródło - Rasy psów Labrador retriever

Źródło - Rasy psów Labrador retriever

Jeżeli pies się zadławił naciskamy na żebra, aby usunąć ciało obce. W przypadku, gdy pies się topił powinno unieść się go za tylne nogi na 30 sekund (mam świadomość, że jest to niemożliwe, jeżeli pies ma wagę zbliżoną do człowieka, który udziela mu pomocy).
Masaż serca. Kładziemy psa na boku, głowa powinna być nieco niżej od reszty ciała (wtedy więcej krwi napływa do mózgu).

Źródło - Rasy psów Labrador retriever

Źródło - Psy i szczenięta 

Prostujemy szyję, wyciągamy język i oczyszczamy pysk z ciał obcych i śliny, upewniamy się czy nos nie jest zatkany. Jeżeli robimy sztuczne oddychanie, to zamykamy pysk i przytykamy usta do nosa psa.
W sytuacji reanimacji psa zasada jest taka sama jak w przypadku człowieka. Rytmicznie uciskamy okolicę serca 80-100 razy na minutę, robimy to za łokciem po lewej stronie psa. Nie przejmujcie się, że nie pamiętacie ile ma być tych uciśnięć, po prostu masujcie i co jakiś czas sprawdzajcie czy pies zaczął samodzielnie oddychać. Osobiście nie robiłam masażu serca psu. Robiłam masaż serca człowiekowi udało się – żyje i czuje się świetnie. Najważniejsze jest to, żeby masować, a nie zastanawiać się jak, albo czekać bezczynnie na pomoc. Ważne jest to, żeby masaż był robiony na twardym podłożu. Psy są rożnej wielkości, małego pieska np. yorka masujemy dwoma palcami. Duże lub otyłe czworonogi powinniśmy położyć na grzbiecie, aby masaż był bardziej efektywny. Moja rada: przy następnej wizycie w lecznicy weterynaryjnej, poproście lekarza, żeby Wam zademonstrował jak powinno się przeprowadzić masaż serca u Waszego pupila.

Obejrzyjcie ten film - nie wolno panikować trzeba pomóc zwierzęciu, gdyby ta kobieta była sama pies z pewnie by nie przeżył.



7 komentarzy:

  1. Przydatny post. Zastanawiałam się kiedyś, czy ma to znaczenie czy pies leży na prawym czy lewym boku?
    Pozdrawiam,
    http://mojprzyjaciel-pies.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. To ja odpowiem: owszem ma znaczenie :) Najlepiej jeśli pies leży na swoim prawym boku, bo tak łatwiej sprawdzić akcję serca ale jeśli nie ma innej możliwości (tak, jak na filmiku), to trzeba sobie radzić z lewym bokiem.

    pozdrawiam
    http://podopieczni.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo wartościowy wpis, wielu włascicieli nie ma pojęcia jak radzic sobie z psem w kryzysowej sytuacji, sama miałam problem gdy pies po drobnym zabiegu w narkozie, niby sie wybudził i nagle stracił przytomność i przestał oddychać, daliśmy rade z reanimacja na tzw czuja. Warto tez wiedzieć (tak mnie uczył mój wet), ze duzego psa nie należy przekładać gwałtownie z boku na bok przez grzbiet - jeśli w żołądku są gazy można doprowadzić do skrętu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Staram się pisać o rzeczach, które są dla mnie ważne

      Usuń
  4. Bardzo przydatne informacje, fajny blog :)

    OdpowiedzUsuń