wtorek, 4 marca 2014

Odwiedziny


Przez dwa tygodnie gościła u nas rodzina. W skład, której wchodziła 4 - letnia bratanica. W tym czasie odwiedzały nas również jej dwie kuzynki: 6 - letnia i 2 – letnia. Dzięki temu Storm jest porządnie odkarmiony i świetnie wytresowany:). Wszystkie trzy dziewczynki lubią Storma, ale każda w inny sposób. Stormek był zapraszany do wielu zabaw np. w chowanego lub w "potwora". Ale w związku z tym, że nie do końca rozumiał zasady, a wrzawa towarzysząca rozgrywkom trochę go onieśmielała, zostawał przeze mnie zabierany z "pola bitwy" ku wielkiemu niezadowoleniu małoletnich uczestników zabawy. Cóż zrobić? - zawsze musi być jakaś niefajna ciocia:(.



Po wyjeździe Storm jest trochę smutny, bo zapałał ogromnym uczuciem do mojego brata, który zaskarbił sobie tę miłość długimi, ciekawymi spacerami. Aż byłam trochę zazdrosna, bo gdy wychodziliśmy we trójkę, to Storm deptał Rafałowi po piętach, żeby mu się czasem ten duży, fajny człowiek nie zgubił, a ja byłam w zasadzie zbędna. Teraz na spacerach Sztormek obserwuję każdego wysokiego mężczyznę z nadzieją, że to ten jego super człowiek. Trudno zostaliśmy mu tylko my, może jakoś wytrzyma do następnej wizyty:).


To stare zdjęcie, no ale z owcami :)

2 komentarze: